Bractwo Św. Huberta

Nawigacja

Aktualnie online

-> Gości online: 1

-> Użytkowników online: 0

-> Łącznie użytkowników: 5
-> Najnowszy użytkownik: jaroslaw kaniszewski

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Shoutbox

Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Brak wiadomości. Może czas dodać własną?

BYTÓW. Bractwo wykracza poza Śliwice

Msza Hubertowska – Bytów 03.11.2017 r.


SZANOWNI PAŃSTWO!

Za chwilę uczestniczyć będziemy w liturgii mszy świętej, w której modlić się będziemy do patrona myśliwych, leśników i jeźdźców – św. Huberta.
Spotykamy się w kościele pw. św. Filipa Nerii, w dzień święta naszego patrona,
już po raz 24-ty, tyle bowiem czasu minęło od konsekracji kaplicy w dniu 7 listopada 1993 r. ,przez biskupa pomocniczego Diecezji Pelplińskiej ks. biskupa Piotra Krupę.
Sama kaplica wyświęcona została dokładnie rok wcześniej 25 lat temu.
Rok przyszły, to rok jubileuszowy - 25 lecia kaplicy św. Huberta i 32-lecie mszy hubertowskich odprawianych na ziemi bytowskiej. Rok 2018 to również 20-lecie Konkursów Sygnalistów Myśliwskich. Dla bytowskich myśliwych, obecności tradycji i kultury łowieckiej w Bytowie, będzie to rok wielce znaczący.

Msza hubertowska, w której za pośrednictwem św. Huberta modlimy się do Pana Boga – dziękując mu za wszelkie otrzymane łaski – nie jest i nigdy nie była żądną gloryfikacją łowiectwa, ani też tego, co jako myśliwi robimy. W dobie zmasowanej krytyki, jakiej podlegamy, jest ona podniosłym okazaniem tego, że nasza pasja ma wielowiekową historię, a sama msza hubertowska jest elementem tradycji i kultury łowieckiej – tak europejskiej, ale i jak najbardziej - polskiej, Po mimo której sympatyków nam nie przysparzają polowania zbiorowe organizowane w niedziele i święta, szczególnie wśród ludności wiejskiej czy najbliższych sąsiadów.

Kult św. Huberta przywędrował do nas, na Pomorze już w XIV wieku. Najstarsze jego ślady, to Ziemia Chełmińska – Chełmża, Papowo Biskupie, Bierzgłowo.
W posiadaniu Zakonu Krzyżackiego były relikwie św. Huberta, a dzień naszego patrona wpisany był do świąt liturgicznych nie tylko w diecezji warmińskiej.

To w dawnej Diecezji Chełmińskiej, około 1500-tnego roku, powstało bractwo religijne św. Huberta, które działało do początku XX wieku.
Współczesne bogactwo kultu św. Huberta obrazuje najlepiej otwarta we wrześniu tego roku, staraniem Stowarzyszenia Przyjaciół Muzyki i Kultury Łowieckiej na zamku w Bytowie oraz Muzeum Zamkowego, wystawa - „Św. Hubert w Diecezji Pelplińskiej”. Najcenniejszym spostrzeżeniem z niej wypływającym jest to, że ukazuje ona wielką, oddolną, czyli wypływającą z serc i umysłów, potrzebę myśliwych i leśników - oddania szacunku i czci swojemu patronowi.
Wystawa potrwa jeszcze do połowy grudnia i zachęcam serdecznie Szanownych Państwa do jej odwiedzenia.

Data 3 listopada, to jedna z dwóch pewnych dat z życiorysu i histori św. Huberta. Tego dnia nastąpiło bowiem przeniesienie jego zwłok przed ołtarz główny kościoła sw. Piotra w Liege, wtedy też ogłoszono biskupa Huberta - świętym.


Tradycję rozpoczynania jesienno-zimowych łowów - tego właśnie dnia, rozpoczynanych mszą świętą, spopularyzowali wśród polskiej szlachty i ziemiaństwa królowie elektorzy sascy.
Pisze o niej, w naszym narodowym eposie, w III Księdze „Pana Tadeusza” „Dyplomatyka i Łowy” Adam Mickiewicz - znamiennym tekstem:
…...... „ Do księdza plebana
Dać znać, dodał pan Sędzia, żeby jutro z rana
Mszę miał w kaplicy leśnej; króciuchna oferta
Za myśliwych, msza zwykła świętego Huberta.”

Pamiętajmy, że były jednak w historii naszego narodu okresy trudne dla kultywowania myśliwskich tradycji, szczególnie kultu św. Huberta. To przede wszystkim okres zaborów, wojny światowe ale i wyjątkowo nie sprzyjający mu okres powojenny do końca lat 70-tych ub.wieku. Również i dzisiaj atakowani jesteśmy coraz częściej przez grupy tzw. pseudoekologów. Tutaj musimy jednak sami, jako myśliwi, jako zarządy uderzyć się we własne piersi. Zadowolenie z wykonania planu, z pełnej lodówki - to stanowczo za mało by odeprzeć kierowane przeciwko nam, bardzo agresywne i nieustające ataki.

Ciesząc się dzisiaj z naszej wolności pamiętajmy, że łowieckie obyczaje i tradycje
dziedziczymy po naszych przodkach, że są one znaczącym fragmentem polskiego,
kulturowego dziedzictwa narodowego. Pielęgnujmy więc je, z dumą prezentujmy
społeczeństwu - i przekazujmy następnym pokoleniom.

To co wyróżnia mszę hubertowską – to jej muzyka. Dzisiaj oprócz Pana Organisty
usłyszymy dzieci i młodzież uczącą się gry na rogu myśliwskim z powołanego siedem lat temu - Stowarzyszenia Przyjaciół Muzyki i Kultury Łowieckiej na Zamku w Bytowie. W ich wykonaniu usłyszymy fragmenty polskiej mszy hubertowskiej
na małe i duże rogi myśliwskie skomponowanej przez pana Krzysztofa Kadleca.

Zapraszając Brać Myśliwską do wspólnej modlitwy, prośmy w niej Boga i naszego patrona św. Huberta o dar rozsądku w tym co robimy i czemu się oddajemy.
Prośmy również o zachowanie polskiego modelu łowiectwa, dostępności do niego dla przyszłych pokoleń, dla naszych dzieci i wnuków.

Zapraszam do wspólnej modlitwy.

Na podstawie: „Św. Hubert w Diecezji Pelplińskiej” I. Stawickiego
„Integracyjny charakter kultu św. Huberta” ks. dr E. Rusina
„Świętemu Hubertowi cześć” OKL Gołuchów

Bytów, 3 listopada 2017 r. inż. Kazimierz Kroskowski
Wygenerowano w sekund: 0.00
448,635 Unikalnych wizyt